Mamy PnB!!!
Nasze Starostwo spisuje się jednak na medal. W piątek (24 lutego 2012r.) minęły dokładnie 3 tygodnie od momentu złożenia przez nas wniosku o wydanie PnB, a dziś odebraliśmy podpisane dokumenty! Tak więc całą papierologię od A do Z, dotyczącą budowy domu, załatwiliśmy w przeciągu niecałych dwóch miesięcy To chyba niezły wyczyn jak na nasze polskie realia? Pertraktacje z kierownikiem budowy zostały rozpoczęte już w połowie stycznia, więc teraz tylko kwestia konkretnego dogadania i ustalenia terminu rozpoczęcia budowy. Kierownik to nasz bardzo dobry znajomy, więc liczymy na wszechstronną i profesjonalną współpracę, no i oczywiscie na baaardzo "rozsądną" gażę za jego wkład w realizację naszych marzeń. A teraz oby pogoda dopisała i niech wchodzi na działkę geodeta (nadmienię tylko, że to też DOBRY znajomy). Zaczyna się nieźle i tak ma to wyglądać do szczęśliwego finału